Are you Alice? z pewnością robi się coraz dziwniejsze, mimo że lepiej poznajemy bohaterów i świat Krainy Czarów. Widać, że Ai Ninomiya ma bujną i oryginalną wyobraźnię. Ale czy to wystarczy, aby zwykła bajka dla dzieci zmieniła się w mangę godną polecenia?
Czwarty tom zaczyna się w momencie, gdy męska Alicja trafia do Zaułka Gąsienicy i zostaje poddana pierwszej próbie. Musi podążać za znakami, wybierając drogę przeciwną do tej, którą wybrałaby prawdziwa Alicja. Niestety sytuacja się komplikuje, gdy protagonista schodzi z bezpiecznej ścieżki, po czym zostaje uwięziony w nowym i dziwnym miejscu.
Czwarty tom Are you Alice? dzieli się na dwa główne wątki, pierwszy mniej ciekawy, to podróż Alicji przez Zaułek Gąsienicy, do którego dostanie się było okupione niemałymi problemami. Z kolei drugi to spotkanie z niecodziennym chłopcem – Dodo, mającym być przyjacielem białego królika. Pierwszy jest lekko nostalgiczny oraz pozwala nam zagłębić się w myśli osiemdziesiątej dziewiątej Alicji. W drugim od samego początku jest po prostu zabawnie. Autorka tak kreuje wydarzenia z Dodo, aby do czytelnika docierały drobne żartobliwe dialogi i sytuacje. Oczywiście nie zabraknie kilku równie szalonych.
Na tym jednak tomik się nie kończy – Ai Ninomiya wprowadza do historii coraz więcej smaczków. Bohaterowie odkrywają swoje tajemnice, Suseł oraz kot z Cheshire gotowi są wprowadzić nieco zamieszania, a o protagoniście dowiadujemy się kolejnych zaskakujących rzeczy. Widać również, że fabuła przyśpiesza, jest mniej rozwleczonych wydarzeń, a bohaterowie są coraz bardziej brutalni. Rodzący się momentami chaos w powieści świetnie przerywa monotonię. Warta wspomnienia jest również końcówka, która świetnie wieńczy wydarzenia z czwartego tomu oraz zaostrza apetyt na kontynuację.
Wśród postaci z tej części najbardziej w pamięć zapada Suseł, będący samolubnym lekkoduchem. Do tego ma niebagatelny udział w scenie finałowej. Niestety o ile on jest tutaj gwiazdą, to Alicja tym razem zeszła na drugi plan, mimo że przez niemal pierwsze pół tomiku znajduje się w centrum wydarzeń. Także nieco zmieniła się kreacja Kapelusznika, w trzecim i czwartym tomie miał więcej sytuacji zabawnych niż poważnych.
Również graficznie jest coraz lepiej, w czwartym tomiku częściej występują ciekawe ujęcia, w których bohaterowie wyglądają dość efektownie. Oczywiście nadal są to pojedyncze plansze, niemniej końcowa z Susłem jest dobra. Zauważalne jest również lepsze cieniowanie.
Na koniec wspomnę, że autorka zaserwowała nam mały dodatek. O co chodzi? Otóż poznamy nieco Alicję osiemdziesiątą ósmą, jej myśli i intencje względem Kapelusznika. Nie jest to jednak wyjątkowo poważny epizod, ma charakter humorystyczny i tak też będzie przedstawiona jego główna bohaterka.
Are you Alice? #4 to dobra kontynuacja całej serii. Co jest ważne, w końcu wydarzenia przestają być dezorientujące jak w pierwszych tomach, a nowe informacje możemy odnieść do odpowiednich wydarzeń z poprzednich części.
Ocena: 6/10
Seria: Are you Alice?
Scenariusz: Ai Ninomiya
Rysunki: Ikumi Katagiri
Wydawnictwo: Waneko
Stron: 200
Premiera: 27 maja 2015
Scythe
Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego i plansz mangi.