Fenomen 5 Sekund sprawił, że osoby, które do tej pory w ogóle o planszówkach nie myślały, postanowiły zakupić swoją pierwszą imprezową grę. Proste zasady i mnóstwo różnych pytań okazało się gwarancją dobrej zabawy i góry śmiechu. Nic więc dziwnego, że na rynku zaczeły pojawiać się kolejne wersje (5 sekund Bez cenzury, 5 sekund Junior, 5 sekund edycja specjalna, itp), a także podobne mechanicznie tytuły z nieco rozszerzoną tematyką. Tak oto w moje ręce wpadło Logo!
Logo to bardzo szybka i przyjemna rozrywka, która mechanicznie niewiele ustępuje wspomnianym wcześniej grom. W niedużych rozmiarów pudełku otrzymujemy zgrabną kwadratową planszę z soczystymi, mocnymi kolorami; 6 pionków, które posłużą do zaznaczania postępu na torze; 330 kart z zadrukowanymi pytaniami, oraz pudełeczko na te karty.
Logo pozwala zarówno na zabawę drużynową, jak i rywalizację każdy na każdego. Zawsze jednak minimalna liczba graczy to dwie osoby, a maksymalnie sześć. Czasowo bywa różnie, producent podaje, że rozgrywka powinna zamknąć się w 45-90 min, ale w praktyce wszystko zależy od grających i pytań na jakie akurat popadniemy.
W grze trafiamy na trzy różne wyzwania. Pierwszym (karty obrazkowe) jest udzielenie poprawnej odpowiedzi na pytanie nawiązujące do niekompletnego obrazka na rewersie. W drugim (karty rozmaitości) przypadku może zdarzyć się pytanie z wiedzy ogólnej o markach/marce. A w ostatnim trzecim (karty kategorii) przypadku trafią się pytania wymieszane ze wspólnej puli kategorii. Na przykład losujemy kartę na której mamy logo firmy Prymat. Naszym zadaniem będzie więc odpowiedzieć na zamieszczone na odwrocie karty pytania dotyczące tej marki.
Zakres pytań jest oczywiście różny. Pierwsze pytanie jest w kolorze fioletowym, drugie w zielonym, trzecie w żółtym, a czwarte w czerwonym (wszystkie karty mają ten sam układ). Zawsze pytania zaczynamy od koloru fioletowego i schodzimy w dół. Z takich samych kolorów ułożony jest tor postępu. Pierwsze cztery pola mają jednak określoną kolejność, taką jak kolejność pytań na karcie. Jednak od piątego pola wzwyż, barwy umieszczone są losowo. Po co? Po torze postępu nie poruszamy się przeskakując ciągle pionek do przodu o jedno pole, ale nasz znacznik zawsze wędruje na pole z najbliższym kolorem odpowiadającym danemu pytaniu.
Jak to wygląda w praktyce? Losujemy kartę i czytamy przeciwnikowi/przeciwnikom (o ile gramy drużynowo) pierwsze pytanie z czterech. Jeśli odpowie rusza się pionkiem na odpowiedni kolor i potem odpowiada na kolejne pytanie. Jak mu się nie uda, kolejka aktywnego gracza/drużyny się kończy, a swoją szansę dostaje ekipa osoby pytającej. Gdy oni odpowiedzą, przesuwają swój pionek i tak dalej.
Warunek zwycięstwa zostaje uruchomiony w momencie kiedy pionek jednej z drużyn dotrze do Strefy Zwycięstwa. Wtedy dana drużyna musi jeszcze odpowiedzieć na dwa pytania, chyba że ruch był poprzedzony pytaniem żółtym, wtedy pozostaje odpowiedź na pytanie czerwone. Jeśli się uda, wygrywają.
Poziom pytań jest bardzo różny. Dlatego grając jeden na jednego zabawa praktycznie nie działa. Owszem pytania raczej dotyczą produktów funkcjonujących w naszym codziennym życiu, ale nie każdy ma fotograficzną pamięć. Diametralnie jednak sytuacja zmienia się podczas zabawy grupowej. Więcej osób, a zwłaszcza już zespoły (np. dwuosobowe), szybciej wspólnymi siłami odgadują odpowiedzi. Do tego, jak to w przypadku imprezówek bywa, większe grono to także lepsze wrażenia i zabawa z gry. Oczywiście wchodzi tu losowość, dzięki której możemy trafić na serię łatwych albo bardzo trudnych pytań. Tak samo nieco niespodzianek wprowadza zasada poruszania się po torze zwycięstwa w zależności od koloru pytania. Można przeskakiwać po dwa, albo trzy pola znacznie wyprzedzając graczy. Jednak jeśli zaryzykujemy i udzielimy błędnej odpowiedzi, z dużym prawdopodobieństwem swoją szansę wykorzystają kolejni gracze.
Logo pozostaje więc grą niezłą, o ile szukamy czegoś w klimacie 5 sekund. Tytuł jest znacznie bardziej kolorowy, i z pewnością również spodoba się młodym miłośnikom planszówek. Trzeba tylko pamiętać, że potrzebuje jednak co najmniej czterech graczy. W mniejszym składzie nawet nie ma co siadać.
Ocena: 7,0
Liczba graczy: od 2 do 6
Wiek: od 12 lat
Czas rozgrywki: 45-90 min.
Wydawca: Trefl
Scythe
Dziękujemy wydawnictwu Trefl za udostępnienie egzemplarza do recenzji.